Witam po krótkiej przerwie! Mam nadzieję, że święta minęły Wam w miłej, rodzinnej atmosferze z mnóstwem jedzenia! U mnie tak było! Ale wolę nie myśleć o tych dodatkowych kilogramach :)
Muszę przyznać, że powoli wkręcam się w to całe blogowanie. Największą przeszkodą jest brak osoby, która mogłaby mi robić zdjęcia (bo nie zawsze ktoś ma czas/ochotę/możliwość)... co prawda mam statyw, ale ciągle mam pewne opory. Dlatego dzisiaj post domowy! Uwielbiam te szorty z Abercrombie, które znalazłam w lumpeksie za jakieś 2 zł! Tak właściwie to wszystkie rzeczy ze zdjęć są z lumpeksu.. :) Uwielbiam second-handy i wszystkim polecam czasem do nich zaglądać, bo można znaleźć unikalne, dobrej jakości rzeczy za na prawdę niewielkie pieniądze!
Hello, after a short break! I hope you had a great Easter with your family and a lot of great food! I had! But I'd rather not think about all these extra kilograms :)
I have to admit that I'm getting into blogging, I really like it. But unfortunately, I have no photographer. As a matter of fact, I have a tripod but I'm still too shy. That's why today we have a home's post! I love these shorts from Abercrombie, which I've found in a second-hand. It cost maybe 2 zloty! In fact, all the clothes on photos are from the second-hand :) I love second-hands and I recommned it everyone! You can find there original, of good quality and very cheap things!
kwintesencja kobiecości !
OdpowiedzUsuń