Wpadam na chwilkę tylko żeby się przywitać! Ostatnio czas pędzi jak szalony, powtarzam: doba jest zdecydowanie za krótka! I wcale nie zapowiada się na poprawę. Cały czerwiec mam zawalony egzaminami. Już teraz się stresuję!
Lecę na piwo z koleżankami z roku i language night organizowaną przez naszą wykładowczynię, Victorię, z USA. Victoria twierdzi, że kontakty student-student i student-wykładowca na naszej uczelni praktycznie nie istnieją. I ja się z nią zgadzam :) Może to trochę późno na integrację, ale lepiej późno niż wcale!
Miłego wieczoru!
Last days are so busy! I have to repeat: 24h this is too little! And it is not going to get better. I have exams almost all june! I'm so stressed!
I go out for a bier with my collegues and language night which is organised by my teacher from USA, Victoria. She says that relationships like student-student or student-teacher are non-existing at our University. And I agree! :) Maybe this is a little bit late to integrate, but better late than never, right?
Have a nice evening!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz