Siedząc w deszczowej i zimnej Bydgoszczy marzę o tym, żeby znowu móc jechać z moim chłopakiem na plażę i pić kawę z maka :D Mimo że miałam zły humor (zaczęłam narzekać, że na plaży jest dużo piachu, hahaha), wiało, a kawa prawie wystygła, bo oczywiście najpierw musiałam zrobić zdjęcia, to było najlepiej!
A poza tym to w końcu zrobiłam sobie mój wymarzony tatuaż! I uwielbiam go do tego stopnia, że kilka razy dziennie oglądam go w lustrze :) I przyznaję rację tym, którzy mówią, że tatuaże uzależniają... ja już mam ochotę na kolejny! Ale to jednak trochę potrwa, bo nie chcę, żeby moje ciało zdobiło coś nieprzemyślanego, co przestanie mi się podobać za rok czy kilka lat.
Sitting in a rainy and cold Bydgoszcz I dream about driving on the beach with my boyfriend. Despite the fact that I had had a bad day (I was complaining that there is a lot of sand on the beach, hahahah), it had been windy and my coffe had cooled down (because I had to take photos, of course!), it was a great evening!
I have a tattoo! Finally! I love it so much that I'm looking at it several times a day :) And I admit that tattoos are addictive. I'm thinking about another one, already! But it'll be a while because I don't want have something rash what will stop satisfying me for a year or two.
Ale magicznie. <3 Też bym pojechała nad morze. :)
OdpowiedzUsuń