sweater - ZARA
pants - Bershka
shoes - Bershka
bag - House
Korzytając z tego, że w pierwszym
tygodniu nowego semestru nie muszę codziennie rano wstawać i powtarzać
materiału na kolokwium, czy egzamin, zrobiłam rano szybkie zdjęcia
mojego dzisiejszego stroju. Uwielbiam, kiedy rano nie muszę się nigdzie
spieszyć - mogę na spokojnie zjeść śniadanie, wypić kawę, przejrzeć
Instagram. Szkoda tylko, że nie mam na tyle dużo czasu, żeby zrobić
zdjęcia gdzieś w plenerze.. Wracając do stroju - uwielbiam moje nowe
buty, które możecie zobaczyć na zdjęciach. A najlepsze jest to, że
kupiłam je na wyprzedaży za 40 zł!
PS Czy tylko ja czuję już wiosnę?!
Using
the ocassion that I don't have to revise materials for exam every
morning (because this is just the beginning of the semester) I took some
photos of my outfit. I love when I don't need to hurry in the morning -
I can eat breakfast, drink coffee, look at the Instagram - just do
everything in peaceful. But I wish I had enough time to take photos
outside... Going back to my outfit - I love my new boots, which you can
see on the photos. I've bought it on sale for 8$!
PS If only I feel the Spring?