Strony

sobota, 16 lipca 2016

a few sunsets ago...








 Pewnego wieczoru na plaży... Uwielbiam te widoki! I współczuję Marcinowi, którego zawsze wyciągam na zdjęcia jak tylko jest ładny zachód i ja wyglądam w miarę ok. Tak więc spodziewajcie się więcej zachodów na moim blogu :) Za tymi widokami będę tęsknić cały rok, więc muszę się nacieszyć!
Poza tym u mnie pracapracapraca, w ogóle nie mam czasu na inne rzeczy. Opuściłam się w ćwiczeniach, w trzymaniu diety (trudno się powstrzymać kiedy pracujesz w miejscu pełnym lodów, a na dodatek przychodzisz do domu a tu pizza i wino! haha)... ale dzisiaj zaczynam od nowa! Kolejny raz! :) 

One evening on the beach... I love these views! And I'm sorry to Marcin, whom I beg for some photos whenever I see such a sunset. So you can expect more sunsets on my blog :) But I will miss these views all year so I have to use the time here as much as I can!
Btw I'm working and working and working and I have no time for other things. What's more, I've desisted excercises and diet (it is so hard when you're working in a place full of ice creams and then you come home and there is a pizza and wine! haha)... but today I'm starting again! One more time! :)




poniedziałek, 4 lipca 2016

June snaps

 Wielkie grilowanie! :) Juwenalia UKW! 
The big barbeque! :) The holidays of students at my University :)


Ostatnie lody w Foce... 
The last ice cream in Bydgoszcz...


.... i ostatnie selfie w naszym mieszkaniu....
... and the last selfie in our flat...
 

i ostatnie wyjście na piwo! 
and the last beer in the city! 


 A tu na ławce z moim przyjacielem, którego spotkałam podczas spaceru z Marcinem :)
And here with my friend which I've met during the walk with Marcin :)




Moja wielka miłość!
My big love! 


Najpiękniejszy zachód słońca w Bydgoszczy!
The most beautiful sunset in Bydgoszcz! 


I pierwszy zachód słońca w Sarbinowie (ale później dodam lepsze :))
And the first sunset in Sarbinowo (but later I'll post better ones :))
 

Koktajl truskawkowy, który mogłabym pić litrami!
Strawberry cocktail, which i could drink all the time!

sobota, 2 lipca 2016

Last one in Bydgoszcz









fot. Marcin 

hat - Asos
dress - H&M
shoes - Adidas

I nadszedł ten czas, na który tak długo czekałam :) Wakacje! Sesja zaliczona, dziękuję za wszystkie kciuki! Od środy pracuję nad morzem. Tęskniłam za tymi widokami, ludźmi... (mimo, że codziennie narzekam jak bardzo mi się nie chce! bo praca codziennie po 12h jednak może być męcząca). I już zdążyłam spalić się na twarzy.... ale znając życie to dopiero początek i jeszcze będę płakać z bólu! 
Dzisiaj skończyłam wcześniej, bo ok. 14 zaczęła się ulewa :) I korzystając z tego, że mam wolny wieczór, a jutro zaczynam pracę dopiero o 12, chcę w końcu jechać do Mielna! A jutro rano na plażę :) Ale zobaczymy, bo wiadomo, jak to bywa z planami... 

And here I am! :) Summertime! All exams are passed, so I thank you for your support! Since wednesday I'm working by the sea. I've missed these views and these people (although everyday I'm grumbling that I'm tired and I want to go home! but working through 12h everyday can be really tiring). I've burned up in the sun already... and as far as I know it is only the beginning and I'will cry because of burnings! :)
Today, I've finished earlier, because it started to rain as hell! And thanks to that I have a free evening. I'm going to go for party, because tomorrow I start the work at 12 a.m. so I can get enough sleep! But we'll see... you know how it is with planning...